Tur
Posłuchaj opisu:
Byki prowadziły samotniczy tryb życia, poza okresami rui (późnym latem), kiedy toczyły między sobą agresywne walki o dostęp do samic. Cielęta rodziły się maju, kiedy było pod dostatkiem trawy — głównego pokarmu tych zwierząt. Samice wraz z cielętami i młodymi bykami tworzyły własne, niewielkie grupy, liczące kilka – kilkanaście osobników, podobnie jak ma to miejsce u żubra czy bantenga azjatyckiego (Bos javanicus). Tur żył średnio 15 lat, choć ostatnia samica tego gatunku zmarła w Polsce w wieku lat 30.
Dorosłe tury nie miały raczej naturalnych wrogów, choć młodsze czy słabsze osobniki mogły padać ofiarami wilków, niedźwiedzi, lwów lub tygrysów. Proces wymierania tura zaczął się już w czasach antycznych; w XVIII w. tur występował już tylko sporadycznie w Europie, a w XIV w. jego zasięg ograniczał się tylko do Mazowsza. Głównymi przyczynami wymarcia tura były polowania / kłusownictwo oraz procesy związane z postępującą kolonizacją obszaru występowania tura przez człowieka: fragmentacja siedlisk, wycinka i wypalanie puszcz, zawleczenie chorób pochodzących od bydła domowego etc.
Warty odnotowania jest fakt, że w Polsce szczątkowa populacja tura przetrwała najdłużej dzięki ochronie, jaką ten gatunek miał zapewnioną na mocy królewskich przywilejów, zakazujących polowania na te zwierzęta komukolwiek spoza rodziny królewskiej.
Współcześnie podejmowane jest dużo prób przywrócenia tura i odtworzenia go jako gatunku, mimo to wszystkie są albo na wczesnych etapach prac lub nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Jednym z większych sukcesów jest uzyskanie rasy bydła domowego (dzięki selektywnym krzyżówkom „prymitywnych” ras krowich) o fenotypowych cechach tura, które w przyszłości ma pełnić podobną co on funkcję w ekosystemie, aczkolwiek takie działania budzą wiele kontrowersji.